niedziela, 24 lipca 2016

Dwie siostrzane mydelniczki i coś jeszcze...


Nowa odsłona mydelniczki w dwóch wzorach

Witajcie kochani dawno mnie nie było.... oj dawno 
Nie mam zamiaru kolejny raz tłumaczyć się brakiem czasu po prostu jak chcecie zobaczcie co udało mi się ostatnio wyczarować w wolnej chwili...
Ostrzegam to mój debiut i wiele rzeczy jest do udoskonalenia.
Praca nad tym była zmudna i może brakowało mi cierpliwości, ale przyznam że to dość ciekawe doświadczenie i z pewnością wykonam jeszcze kilka takich prac.



Myślałam że wystarczy puste pudełko po mydełku, serwetka trochę innych bajerów i wyjdzie cudo, a to nie takie proste. Przyznam muszę jeszcze popracować nad cieniowaniem, a jeśli chodzi o ramówkę 3 D to wyszło nawet ok. Trune też okazało się lakierowanie ze względu na pozostawione okienko.


Tu użyłam złotej ramówki i drobnych złoceń na końcówkach różanych listków co nawet ciekawie się skomponowało.



Nie wiem czemu ważki połączyłam z czosnkiem ozdobnym może ten kolor mi po prostu spasował, dopiero po fakcie stwierdziłam że ten owad nie bardzo pasi z tym kwiatem, ale efekt  i tak mi się spodobała więc jak komuś nie pasi to trudno niech się u mnie nie myje.
Technicznie to też wiele jest do życzenia ale już wspominałam to mój debiut w decoupage na tworzywie plastikowym.

Tak idąc za ciosem malowania nasunął mi się pomysł na wykonanie pudełeczka w kształcie serducha na przydasie łazienkowe.


Komplecik różowy tak bardzo mi się spodobał że postanowiłam że świetnie nada się na prezencik dla Młodej pary stąd też na wieczku znalazła się data pamiątkowa.

Tak więc oglądajcie i oceniajcie do miłego owocnego posta...  :)