Dawno mnie nie było, pewnie się zastanawiacie co mnie zatrzymało..........
ale dziś na reszcie znalazłam trochę czasu na fotki moich nowych prac......
Jak obiecałam że będą zdjęcia tak dotrzymując słowa mam
na początek kielich z wikliny papierowej w wersji XXX. Samo plecenie zajęło mi zaledwie 6-7 dni z przerwami, ale najgorsze było wykonanie do tego ogromu rurek co mi zajęło ok 2 miesięcy.
po dwóch dniach pracy |
Kielich ma wysokość ponad 140 cm. i średnicy górnej 78 cm, a składa się z 2 004 rurek . jak na taki duży obiekt jestem mile zaskoczona, że tylko tyle bo przygotowałam ich ponad 5 tys. dla wzmocnienia wypchałam go od środka gazetami, a cały umocowany jest na specjalnej metalowej podstawie, za wykonanie której serdecznie dziękuję mojemu mężowi.
Teraz czeka w kolejce do malowanie bo obecnie zajmuję się wyklejaniem hostii ze ziarna kukurydzy i czarnej fasoli.
Jak tylko ukończę całą dekorację to wyślę kolejne fotki.
Życzę wszystkim mile spędzonych wakacji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz