niedziela, 18 października 2015

Działaj Lokalnie

Witajcie kochani moi ulubieni obserwatorzy
 Dziś tak przy pięknym jesiennym dniu udało mi się znaleźć dla was chwilkę  by pokazać wam kilka moich nowych prac. Nic wielkiego ale dość szczególnego gdyż........



Prace te powstały w ramach wystawy i warsztatów jakie udało mi się poprowadzić jakiś czas temu na otwartych dniach Nadleśnictwa Prószków (woj. Opolskie). z ok otwarcia nowej ścieżki dydaktycznej.
Zainteresowanie pracami było dość duże co mnie bardzo cieszy.

tak jesiennie

wianek z okazji komunijny bądź ślubu

wiklinowe zawieszki

w ramach warsztatów pokazałam głównie podstawy skręcenia rurki wiklinowej i kilka ich zastosowań oraz kilka podstawowych metod wykonania kwiatków z wikliny papierowe.


Zdradzę wam że było to pierwsze takie moje przedsięwzięcie i mimo  licznych obaw wyszło ok .
w każdym razie było to dla mnie dość ciekawe doświadczenie. Polecam wszystkim odwagi w wzięciu  udziału  w takich imprezach. to pozwala sprawdzić swoje możliwości jak również w dużej mierze się za promować. :)

wtorek, 22 września 2015

Pudełka serwetką zdobione

Pudełko na dziewczęce skarby 

Witam was
dziś małe różowe pudełeczko z okazji pierwszego roczku: miki mause dla dziewczynki.
Jak kolor wskazuje różu tu nie brakuje


Mam nadzieję że sprawiło wiele radości rodzicom, bo opini dziecięcej przekonam się po kilkunastu latach.

Kolejna herbaciarka

Herbaciarka to dla mamy, róże to jej ulubione kwiaty  z okazji urodzin wszystkiego najlepszego mamo.


Tym razem podłużna.Zachowanie proporcji wzoru wydaje mi się w tym przypadku o wiele trudniejsze. Wnętrze zachowuje naturalną barwę drewna.


To tyle uwijam się wiec szybciutko zmykam.pozdrawiam i czekam na wasze opinie :)

niedziela, 20 września 2015

żółta wiklinka i mała niespodzianka


Żółty powrót do wikliny

hej co tam u was? Pewnie już o mnie zapomnieliście. Dawno mnie nie było, jakoś tak czas uciekł mi między paluchami zbyt szybko i tak się złożyło że jestem mamą na pełnym etacie w pracy i w domu, roboty po pachy i ciężko znaleźć chwilkę na ulubione zajęcia

mimo trudności czasowych zrealizowałam kilka nowych pomysłów.
Najtrudniejsze jednak to znaleźć czas na przysiatkę przed kompem i sklecenie kilku słów do was. mam nadzieję że chociaż moją zwłokę rekompensuje jakość moich wypocin ok już starczy i przechodzę do sedna:

Dziś wiklinka

Mały żółty koszyczek różany i rakietka







W zasadzie zrobiłam go na kolorki u Danutki ale miesiące mi umknęły i nie zdążyłam wystawić. 

Dodatkiem jest rakietka zrobiona z resztek rureczek


osłonka na flachę w odcieniu turkusu i żółci powstała całkiem spontanicznie i na szybko w przyszłości trochę dopracuję.

Niespodzianka!!!!!!!!!!!!!!!!

Na koniec w ramach przeprosin pochwale się pierwszą samodzielnie dokończoną pracą frywolitkową cudo to nie jest. ale i tak mam z tego wiele radości. na razie mam w planie ozdobić tym jakąś ramkę na zdjęcie a może to wywalę jak zrobię coś lepszego.


Przyznam że to trudna sztuka szczególnie jeśli z nitką nie bardzo się dogaduję.
pewnie jeszcze poćwiczę nie raz.

Pozdrawiam serdecznie buziaczki pa ;)

poniedziałek, 25 maja 2015

Wiklinowa butka na ciasteczka

Witam was po trochę długiej nie obecności tak jakoś się wszystko pokomplikował że zupełnie czasu zabrakło. ale na szczęście zdążyłam z prezentem dla mojej mamy więc już dziś wam szybciutko prezentuję ...

Wiklinowa butka na ciasteczka - Dzień mamy

Sama nie wiem jak  nazwać twór kolejnej mojej pracy: wiklinowy chlebaczek czy ciasteczek może butka na ciasteczka?????????
zwał jak zwał  sami widzicie i wiecie o co chodzi 

Moja  osłonka wykonana z wikliny papierowej w lawendowym ozdobieniu w sam raz się przyda na niedzielną kawusie w ogrodzie . Oczywiście powędruje w ręce mojej mamy







Dla zainteresowanych lawendowe dno i górę wykonałam metoda decu tzw.efekt płótna:) 



Bawiłam się tym po raz pierwszy i muszę przyznać jest z tym trochę paprania ale efekt wart tego czasu. Końcowy wygląd co rzadko się u mnie zdarza bardzo mnie urzekł, Niestety nie zdążyłam z tym do zabawy decu krok 2 efekt płótna


 mimo wszystko zapraszam do zajrzenia w inne prace tu

Kolejne zadanie dotyczy transferu już się tym bawiłam ( pokoleniowa herbaciarka  tu )ale jak się uwinę  to wykonam coś nowego.
Zagapiła też kolorki u Danusi fioletowy kwiecień z kolei beżowy maj to też to nie jest mimo że cała osłonka wykonana jest w odcieniu chałwy- ekler (czego nie widać na zdjęciu i musicie wierzyć na słówko) no trudno może w kolejnym miesiącu się wykażę .

Ciasteczka też mojej roboty ale do dnia mamy się nie uchowały i będzie trzeba piec jeszcze raz:)


Przynajmniej posmakujcie wzrokiem, a dla zainteresowanych zdradzę przepis

Zdradzę wam że dla odmiany zabrałam  się ostatnio za frywolitkę a efekty pokażę w kolejnym poście zatem uciekam do ćwiczeń pa:)

środa, 22 kwietnia 2015

Wiklinowe upominki

U mnie wiosna a u was?

Dziś będzie o małych wiklinowych upominkach urodzinowych w zasadzie to moje debiuty w tej tematyce i wiele popełniłam błędów, kto się nie zna nie zauważy, a kto się dopatrzy niech wybaczy następne będą lepsze

muszę przyznać że nie lubię czerpać z innych pomysłów a jak już tak wyjdzie to staram się żeby przedstawiały moje  upodobania.

Od razu oznajmiam że inspirowałam się z czyimś pomysłem znalezionym w necie i mam nadzieję że te osoby nie będą urażone.
Wielki szacun dla nich za ich pomysły....

A konkretnie wykonałam z wikliny papierowej mały czarno-biały gorsecik na trunk (oczywiście bez alkoholowy) oraz czerwone autko w stylu retro z procentowym bakiem.

Prace powędrowały do solizantów i mam nadzieję że na chwilę ucieszyły czyjeś oko.







Pogoda cieszy i zachęca na spędzanie czasu jak najwięcej w ogrodzie więc wybaczcie może zabraknąć czasu na zaglądanie do was wszystkich zapraszam jednak do mnie bo mimo wszystko na pewno będą pojawiać się co jakiś czas nowe prace pozdrawiam i uciekam ...pa





piątek, 17 kwietnia 2015

Spóźnione jajeczka

Witam wszystkich tu zaglądających

Na wstępie od razu przepraszam za długa nie obecność ale po prostu mała kontuzja oka nie pozwalała mi na korzystanie z wszelakich urządzeń  komputerowych a nie mówiąc już o robutkowym dziobaniu.   :(

Na szczęście wszytko wróciło do normy a i udało mi się w miarę uporać z domowymi zaległościami muszę wam po raz ostatni pokazać kilka jajeczek które udało mi się wykonać podczas dni świątecznych... 
Z pewnością wszystkim wielkanocne bajery się już obrzydły ale jeśli ktoś będzie miał ochotę to zapraszam do obejrzenia powiedzmy spóźnionych kraszanek.







Zatem krótko :
Wykonałam metoda kroszenkarską po 3 jajeczka zielonej i czerwonej barwy na wydmuszkach kurzych i po jednej gęsiej, no a na koniec jeszcze cebulowe i tym samym zamykam czas jajeczkowania i zabieram się za wiosenne bardziej tematy.

a co to dokładnie będzie to na razie nie zdradzam.....

Na koniec wszystkim dziękuję za jakikolwiek zostawiony ślad w postaci komentarza we wszystkich postach związanych z jajeczkami oraz za wasze świąteczne życzenia na które niestety nie mogłam odpisać pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce :)

czwartek, 26 marca 2015

fiolet kontra zieleń - kolejne kraszanki

Witajcie ..............

Do świąt każdy się uwija jak może więc i ja zaciągam rękawy ... staram się nie zwariować i mimo wszystko poświęcić trochę czasu na moje skrobanki......

Dziś dwie pary w fiolecie i zieleni.


Wydaje mi się że te kolorki najlepiej eksponują wzorek zwany koronką.... i te zawsze najbardziej wybieram bo mi jakoś lepiej leża dla oka :




Dla chętnych pragnących popróbować tej techniki polecam do zajrzenia w tą oto książkę 



Zawiera podstawowe informacje o skrobaniu i wiele wzorów

Gorąco zachęcam również do zajrzenia na stronkę muzeum wsi opolskiej-  w ostatnim czasie odbył się tam konkurs kroszonkarski 2015

Z kolei wszystkich będących w pobliżu Opla zapraszam w Niedzielę Palmowa na Jarmark Wielkanocny na którym jak co roku można spotkać się z osobami wykonującymi rękodzieło kroszonkarskie i zaczerpnąć osobiście wielu cennych rad..., a także obejrzeć tegoroczną wystawę wykonanych jaj.

Przede wszystkim wszystkim bardzo dziękuję za pozostawiony ślad zaglądnięcia do mnie w postaci miłego słowa w komentarzach. pozdrawiam cieplutko :)

wtorek, 24 marca 2015

Ażurki decu

Witajcie dziś jak obiecywałam kolejne jajeczka



Jak wiecie nie tylko używam nożyka do kraszenia ale również lubię technikę ażurową i decu więc przedstawię wam kilka nowych jajeczek ażurowych zdobionych serwetkowo

Niestety cięzko mi w tym roku ze zdobyciem jajeczek gęsich więc kombinuję na kurzych a wieżcie to owiele trudniejsze wyzwanie.



ażurek na jajku gęsim





Swoje ażurki decu zgłaszam do zabawy z decu krok po kroku



 kilka moich rad

  • najpierw gotowy ażurek pokryłam różową konturówką do efektów 3D ,po wysuszeniu
  • pokryłam beżową farba akrylową 
  • po wyschnięciu relify przetarłam papierem ściernym 100 na gąbce 
  • kolej na dekoracje serwetkowe głównie korzystam z kleju vicol
  • na koniec kolej na lakierowanie i postarzenie pastą postarzającą 
najlepiej jajko suszyć na długim ''saszłyku'' w pozycji pionowej bo się tworzą nieestetyczne zacieki''


Ta seria jajeczek zaś różni się dodanym efektem popękanej porcelany który łatwo można wykonać stosując odpowiedni preparat dwuskładnikowy do takich spękań




i jeszcze na stojaczku z wikliny papierowej

Mam nadzieję że trochę pomogłam pozdrawiam i zapraszam luknąć na kraszanki:)




czwartek, 19 marca 2015

Nareszcie jajka 2015


Kraszanki 2015 po raz pierwszy

Witajcie
 Dziś szybko bo pogoda sprzyja działkowiczom a i święta blisko więc roboty po pachy

Nareszcie udało mi się zakończyć parę jajeczek tegorocznych więc wam kilka pokaże a następne będę pokazywać w kolejnej serii postów, a mam ich dość sporo . Myślę że was nie zanudzę ????


Kilka pierwszych należy do serii kraszanek jednak to moja ulubiona dziedzina zdobienia:::
co tu więcej pisać zobaczcie sami







Wszystkie wykonałam na wydmuszkach kurzych, muszę przyznać że farbowanie wydmuszki to było dla mnie niezłe wyzwanie ale nawet udało mi się opanować swoją metodę moczenia ich w farbie. Zdjęcia też nie są pierwsza klasa ale fotograf to ze mnie żaden a że się strasznie odbijają w świetle to nie takie proste, myślę że się w miarę postarałam i coś jednak tam widać:)

 Zgłaszam jajuszko  na marcową zabawę u Małgosi






To trzymajcie się ciepło bo wskaźnik chorobowy wielki a jajeczka wymagaja jeszcze dopracowania:)

poniedziałek, 16 marca 2015

Zielony marzec

Zielona wielkanocna zawieszka

Hej Hej u mnie dziś czas na  zielony marzec Danutki

Nareszcie udało mi się dokończyć wielkanocną kompozycje na drzwi bardzo lubię zieleń i od początku planowałam wykonać to tak, a nie inaczej wiec wieść o zielonym bardzo mnie ucieszyła i skorzystałam z okazji by znów dołączyć się do Danusiowej zabawy.
Zieleń kojarzy mi się dość pozytywnie przybliża mi ciepło zielonej wiosny i wspiera nadzieją na lepsze.Myślę że u większości tak jest ....że pierwsze skojarzenie ''zielone'' ma z kasą :) Lubię też się w zieleni nosić oraz często zajadać zielonymi warzywkami .

Jeśli chodzi o wymagane pytanko seledynowe to moim zdaniem fajowo barwa ta komponuje się właśnie z zielenią najlepiej soczystą oraz różem i fioletem ale o gustach nie dyskutujemy a każdy ma przecież prawo wyboru osobistego.

Przechodząc do konkretów przedstawiam wam zieloną wielkanocną zawieszkę na drzwi zewnętrzne






Mam nadzieję że się wpasowałam kolorystycznie.

Cała kompozycja składa się z wyplecionej tacy (wiklina papierowa), jaj styropianowych zdobionych metodą decu, tulipanów z krepy, kurczaczków filcowych oraz dodatkowego wypełnienia w postaci moich korzonków czosnkowych (które były już pry szarym wianku), siatki po cebuli oraz kawałku zielonej fizeliny i wstążki ratanowej po starym bukiecie.

Na koniec sama podstawa taki mały ślimaczek szaro zielonej barwy



Z godnie z zasadami nie zapominam o banerku



Podczas mojej pracy porobiłam kilka fotek dzięki czemu powstał mały kursik na samodzielne wykonanie tulipanków z włoskiej krepy w moim wydaniu. Jeśli chcecie to korzystajcie



potrzebne.....
  • Włoska krepa: zieleń i żółty oraz zwykła bibuła czarna i zielona
  • druciki florystyczne  oraz cienki pomocniczy
  • waciki do uszu (dziecięce)
  • zielona taśma florystyczna (można zastąpić paskiem zielonej zwykłej bibuły)
  • klej w sztyfcie, nożyczki, szczypce i kleszczyki do drutu)

pręciki
Z czarnej bibuły wykonujemy pręciki, które owijamy wokół wacika można pomóc se klejem

płatki X 4
Wykonujemy 4 płatki na jeden kwiat jak na zdjęciu przycinamy i wytłaczamy palcami tworząc taka wygięta rynienkę.
kwiat- tulipan
Teraz wystarczy poskładać wszystko w całość, co tu pisać jest na zdjęciach i trzeba wypraktykować:)
listek, wiązka
Kwiat bez liścia jest niezauważalną pustą łodyga.

Na koniec można wykończyć kwiaty fajną przecierką w moim przypadku była to soczysta zieleń.
Dla uzyskania trwałości kwiaty należy spryskać bezbarwnym  lakierem najlepiej kilkakrotnie (pierwsza warstwa wsiąka).

To trzymajcie się ciepło i twórzcie.....