poniedziałek, 24 marca 2014

Ażurowe pisanki

Witam serdecznie... po słodkiej dawce czekolady naszła mnie wena i udało mi się skończyć parę nowych jajek.
Tym razem po raz pierwszy w moim wydaniu ażurowe pisanki z jaj gęsich i kurzych dodatkowo zdobione metodą decoupage.
Z tego rodzaju zdobieniem spotkałam się przypadkowo szukając nowych inspiracji i wzorów do moich korszonek.
Te delikatne arcydzieła tak mnie oczarowały że nie mogłam się powstrzymać przed wypróbowaniem własnych sił i oto są :











Samo zrobienie ażurowych ornamentów było dla mnie niesłychanie trudne jak to bywa z początkami, ale się udało. 




Technika ta wymaga dużej precyzji i samozaparcia tego mi jednak nie brak....
Polecam zainteresowanym spróbowania wiercenia tak mocnej i jednocześnie delikatnej skorupki - praca ta bardzo odpręża, a efekt końcowy daje niesamowitą satysfakcję.
Na pewno nie poprzestanę na tych paru....

niedziela, 23 marca 2014

czekoladowy bounty

Czekoladowo- kokosowy BOUNTY

U mnie nadal czekoladowo. Dziś w tak ponury dzień i przy niedzieli nadal rządzi czekolada
Moja rodzinka to miłośnicy czekolady i kokosu, tak więc po połączeniu tych dwóch składników powstał taki oto czekoladowo kokosowy bounty. Przepis zaczerpnęłam z deserektv.pl
W moim wydaniu ciasto wygląda tak:




Jeśli chodzi o smak to dla mnie rewelacja, a innych zachęcam do wypróbowania przepisu i własnej oceny. pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego

środa, 19 marca 2014

Czekoladowe ciastka z bakaliami



Witam .... Dziś coś na słodko i pokrzepienie duszy


Czekając na powrót weny twórczej przy zdobieniu jaj oraz dla odstresowania udało mi się zrobić coś słodkiego na pocieszenie.
 Potrzeba mi energii więc zdecydowałam się na czekoladę. Tak więc dla wszystkich upadłych na duchu dla wzmocnienia i poprawy energii wewnętrznej polecam puszyste czekoladowe ciastka z bakaliami

przepis znalazłam na:
deserektv.pl
stronka bardzo ciekawa polecam dla wszystkich łasuchów szukających nowości
dla leniwszych podaje przepis bez szukania:


  • 200 g gorzkiej czekolady
  • 2 jajka
  • 75 g masła
  • 170 g brązowego cukru
  • 1 łyżeczka olejku waniliowego lub cukru waniliowego
  • 50 g zmielonych prażonych migdałów
  • 150 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 garście żurawiny lub słonecznika ( ja dałam po jednej rodzynek i łuskanego słonecznika, ale można dać również suszonych moreli lub jabłka)


Masło utrzeć z cukrem na kremową masę, dodawać stopniowo rozbite jajka z olejkiem nadal miksując na puszysty krem. Następnie dodać porcjami do masy jajecznej wcześniej roztopioną w kąpieli wodnej czekoladę ( ostudzoną do temp. pokojowej). Na koniec kolejno dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i migdałami oraz bakalie.



Łyżką formować ciasteczka (12-16 szt)na blaszkę wyłożoną pergaminem, zachowując odstępy.
Piec w rozgrzanym piekarniku 180 C 11-14 min nie dłużej.
Ciasteczka powinny być chrupkie na zewnątrz i miękkie w środku.



poezja smaku :) smacznego

wtorek, 18 marca 2014

Skrobane jajeczko

Skrobane jajeczko po raz pierwszy w nowym sezonie


Witam,
 coś ostatnio brak mi weny, pomysłów wiele ale żadnego nie mogę skończyć. Jakimś cudem udało mi się skończyć moje kraszanki, długo mi to szło bo nigdy jeszcze nie zdobiłam jajka dłużej niż 3 godz, no max dzień z przerwami przy trudnych wzorach.



Co do jajek to są takie sobie, a zdobienie ich zajęło mi ponad tydzień, Farba też coś mi się sfajfczyła bo się ściera do tego dwa poprzednie jajka podczas skrobania ornamentu pękły. Mam jakiegoś pecha może to tylko przemęczenie albo leń.
oby mnie ta nie moc szybko opuściła bo czas leci, a zamówienia czekają....







środa, 12 marca 2014

Świąteczne łakocie Jasia i Małgosi

 Domek z piernika



W prawdzie już po świętach, a domek zjedzony ale chcę wam dziś pokazać że wystarczy trochę wyobraźni oraz małej chęci by stworzyć coś wspaniale słodkiego.
To cudo nie miało prawa stać długo w domu pełnym łasuchów. :)



Wielkanocny stroik raz jeszcze

Wielkanocny świecznik



Tym razem wiklinowy świecznik, który powstał całkiem przypadkowo przy budowie śmigiełka do mojego wiklinowego samolotu. Trochę się zagalopowałam przy pleceniu tego śmigła, że wielkością mogło by przykryć pół samolotu... żal mi było wyrzucać więc dorobiłam pleciony koszyczek z myślą że może posłużyć jako jakiś stojaczek.


Trochę wiosennie, trochę wielkanocnie 








Za oknem pięknie rozkwitły krokusy, a wiklinowy stojaczek leżał i w zasadzie tylko zawadzał na parapecie. Patrząc przez okno na te piękne krokusy, zrodził się pomysł  ozdobienia  mojej przypadkowej plecionki.
By Wielkanoc się nie obraziła na wiosnę to dodałam do moich krepinowych krokusików małe jajuszka oraz kurki z filcu. Całość dopełniły piórka oraz suche korzonki oddzielone od główek czosnku.
Nie mam pewności czy taki pomysł komuś się spodoba ale ja się ciesze że znalazłam zastosowanie dla niechcianej plecionki której poświęciłam mimo to dużo czasu i pracy.
Świecznik jest dość niski więc śmiało może znaleźć się na świątecznym stole.

Myślę, że dobrym pomysłem będzie zastąpienie świeczki dużym wielkanocnym jajem ozdobionym jakąś ciekawą techniką, w między czasie o tym pomyślę.
Na dzień dzisiejszy aż do świąt mój wolny czas zajmują jajka i jeszcze raz jajka i tylko jajka.........
Efekty pracy wkrótce.

środa, 5 marca 2014

Samolot na procenty


Witam serdecznie w kolejny wiosenny dzień, mam dziś coś szczególnego czym chcę się pochwalić, a mianowicie taki oto wiklinowy samolocik



  Coś ostatnio mnie naszło aby spełnić prośbę synka i tak to powstał ten samolocik.

Po  rozpatrzeniu wszystkich planów konstrukcyjnych postanowiłam, że ten samolot będzie dodatkowo miał pewną funkcję, a mianowicie świetnie sprawdzi się jako orginalna osłonka trunku procentowego.
Było to dla mnie trudne wyzwanie, 560 zwiniętych rurek, 3 tygodnie pracy i mnóstwo poprawek , za to efekt warty pracy. O cencie sami.........








Jeśli ci taki prezent przypadł do gustu, a chciałbyś go mieć daj znać....... zrobię go na twoje zamówienie.

Postanowiłam że zgłoszę tę pracę na konkurs 

Jeśli wam się podoba głosujcie

niedziela, 2 marca 2014

Kroszonki

Witam wszystkich serdecznie marzec nam sprzyja wiosenną pogodą co daje dużo chęci do pracy, zanim przejdę do sedna to najpierw wszystkim serdecznie dziękuje za zainteresowanie oraz miłe komentarze. 
Podkreślam też o prawach autorskich moich prac, a  jeśli ktoś korzysta z moich zdjęć bodź prace moje są dla kogoś inspiracją to proszę o umieszczenie linka kierującego na moją strone.   To taka mała uwaga..
        Teraz coś miłego, a mianowicie...........

Sezon zdobienia jaj czas zacząć...... 

Najpierw kolekcja moich wieloletnich wypocin , to tylko jedne z nielicznych jaj- kroszonek jakie w domu mi zostały bo jak to tradycja mówi w lany poniedziałek trzeba jajka rozdać.....
Większość okazów z kolekcji to jajka podarunkowe, które należy do męża. Pewnego razu sporą dość kolekcję moich pierwszych prac zniszczył kot zrzucając jajka z wielkanocnej wystawki mówi się trudno... nie zraziłam się ale zaczęłam zdobić ich więcej.

Głownie wykonuję kroszonki czyli jajka skrobane ale nie mówię nie dla innych technik. Planuję w przyszłości spróbować czegoś innego a na razie to sobie jeszcze poskrobie....












moje ulubione




Z ubiegłego roku


Wszystkie jajka mają w swoim ornamęcie wyskrobaną datę tak więc o pomyłce co do wieku nie ma mowy.

Do świąt coraz bliżej więc czas zabrać się do pracy.
 Idę przygotowywać farbę i do skrobania marsz........