Serduchowy świecznik
Witajcie
U mnie ostatnio dość pracowicie............ a jak u was?
Ponieważ jutro walentynki pokarzę wam jakie nietopowe serducho udało mi się stworzyć na wyzwanie u Danutki
Zgodnie z zasadami brak kolorów czerwonej miłości ------ też dobrze bo jestem już tą barwa przesycona. Lubię nowości zatem zrobiłam całkiem coś nowego, a dlaczego świecznik? uwielbiam świece a na pewno jutro ich nie może zabraknąć. Zresztą zobaczcie sami, a ponieważ jutro święto to mam dla was mały kursik............ na serducho oczywiście..
2. Następnie wykonujemy bryłę serducha jak widać na zdjęciach
Do wszystkiego używam kleju na gorąco
3. Przystępujemy do ozdobienia naszego kartonowego serducha
Ja postanowiłam trójkącikowe zakładki zamaskować pastą strukturalną. Do tego celu wykorzystałam pastę którą wykonałam samodzielnie. ale możecie zakupić gotową. Do nałożenia pasty użyłam packi do kremowania tortów. Jeśli takiej nie macie to można ją znaleźć w każdym markecie budowlanym.
Ważne : nie suszymy na grzejniku ani suszarką bo wszystko popęka.
4. Gdy wszystko pięknie nam wyschnie przystępujemy do malowania
Zgodnie z zasadami decoupagu najpierw ciemna warstwa podkładowa ( u mnie czarna), puźniej preparat do spękań, a na koniec warstwa białej farby i lakier akrylowy bezbarwny.
W między czasie wykonuję z resztek kartonika elementy ozdobne,( met. decoup żelazkową) które przymocowuję do gotowego świecznika w efekcie 3D. Wszystko łatwo nam się poskłada wykorzystując np. kawałki korka.
5. Na końcu wolne otwory świecznika ( rurki po ręczniku toaletowym) wypełniamy obciążeniem np. z kaszy lub makaronu, a następnie zaklejamy specjalnymi podstawkami do świeczek.
Uuuuuuuuuuuuuufffffffffffffffffff jakoś dobrnęliśmy do końca.
KURSIK
1. Wystarczy kartonik, z którego wycinamy dwa jednakowe serducha oraz dwie rolki po ręcznikach kuchennychDo wszystkiego używam kleju na gorąco
Ja postanowiłam trójkącikowe zakładki zamaskować pastą strukturalną. Do tego celu wykorzystałam pastę którą wykonałam samodzielnie. ale możecie zakupić gotową. Do nałożenia pasty użyłam packi do kremowania tortów. Jeśli takiej nie macie to można ją znaleźć w każdym markecie budowlanym.
Dla zainteresowanych podaję przepis na domowy sposób wykonania
pasty strukturalnej
- 50 g pudru ( zasypki dziecięcej) lub skrobi kukurydzianej
- 2 łyżeczki kleju typu vikol
- 2 łyżeczki białej farby akrylowej
- Ponieważ zależało mi aby masa po nałożeniu nie kruszała i nie pękała dodałam dodatkowo łyżeczkę gruntu ,,gesso" (uniwersalny grunt malarski zakupiony w sklepie plastycznym), w innym przypadku nie koniecznie
Wszystkie składniki mieszamy jeśli zajdzie potrzeba można dodać łyżeczkę wody. wszystkie składniki można nieco powiększyć dla uzyskania gładkiej papki. Jeśli chcemy uzyskać pastę tzw. śniegowa używaną do bąbek i efektów 3D to zamiast pudru stosujemy kaszę mannę.
Pozostałą masę możemy śmiało przechowywać w zamkniętym słoiczku do kolejnego użycia.
Ważne : nie suszymy na grzejniku ani suszarką bo wszystko popęka.
4. Gdy wszystko pięknie nam wyschnie przystępujemy do malowania
Zgodnie z zasadami decoupagu najpierw ciemna warstwa podkładowa ( u mnie czarna), puźniej preparat do spękań, a na koniec warstwa białej farby i lakier akrylowy bezbarwny.
W między czasie wykonuję z resztek kartonika elementy ozdobne,( met. decoup żelazkową) które przymocowuję do gotowego świecznika w efekcie 3D. Wszystko łatwo nam się poskłada wykorzystując np. kawałki korka.
Dodatkowo zamieszczam zdjęcie preparatów które użyłam |
W efekcie końcowym jeszcze kilka perełek dla ozdoby |
Uuuuuuuuuuuuuufffffffffffffffffff jakoś dobrnęliśmy do końca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz