Czerwone skrobane jajeczko
Witam i dzięki za miłe komentarze.
Dziś udało mi się dokończyć kolejne jajeczko tym razem w czerwonej odsłonie, w zasadzie był dwa, ale drugie przy końcu skrobania pękło, złośliwość rzeczy martwych.
Dziś udało mi się dokończyć kolejne jajeczko tym razem w czerwonej odsłonie, w zasadzie był dwa, ale drugie przy końcu skrobania pękło, złośliwość rzeczy martwych.
Jak czas pozwoli zrobię nowe.
Zazwyczaj pracuje na całych jajkach, dopiero w tym sezonie zaczęłam pracować na wydmuszkach. Farbowanie wydmuszki jest o wiele trudniejsze w porównaniu z całym jajkiem, a i samo skrobanie wymaga większego skupienia. Sama nie wiem czemu na to się zdecydowałam może dlatego, że mam w naturze dar do utrudniania sobie życia.
Oj ale się rozpisałam.... lepiej pooglądajcie
Oj ale się rozpisałam.... lepiej pooglądajcie
Kolejne jajka zrobię w odcieniu fioletu oraz tradycyjnie farbowane w łuskach cebuli.
Już mam pomysły na nowe wzory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz